PLH PILOTAŻ: I WOJNA ŚWIATOWA NAD RAWKĄ I BZURĄ

Pilotażowa Przydrożna Lekcja Historii pt.

PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA NAD RAWKĄ I BZURĄ (1914 – 2014).

KU PRZYDROŻNYM LEKCJOM HISTORII 

Projekt ten odnosi się do (nie)pamięci o wydarzeniach sprzed stu lat, do  materialnych po nich pozostałości oraz do (nie)wiedzy o tych wydarzeniach:

Pierwsza Wojna Światowa w świadomości Polaków jest wojną „Niemców z Rosjanami”. Jest to jeden z powodów dla których materialne pozostałości po tej wojnie, jako „nie nasze”, a więc „niczyje” zostały iw ciąż pozostają wyparte ze świadomości społecznej i jako takie, na ogół są pozbawione troski, opieki, a przez to mocy sprawczej. Ulegają przez to zwłaszcza aktualnie, wzmożonej destrukcji. Wynika ona głównie z działań w polu tzw. „czarnej archeologii” oraz z bierności – zarówno lokalnych decydentów, jak i naukowców, w tym archeologów i historyków.

WANDALIZM 

Puszcza Bolimowska boryka się z bardzo złożonym i niepokojącym zjawiskiem „czarnej archeologii” (jest to nielegalne wydobywanie z ziemi przedmiotów, tu głównie militariów, przez osoby zainteresowane ich wartością poznawczą, estetyczną czy rynkową).

Puszcza Bolimowska jest postrzegana jako: „najbardziej przekopany kawałek ziemi w Polsce”, „eldorado poszukiwaczy”. Przejawy tego, widoczne w wielu miejscach, potraktujmy jako apel:

 

TO MIEJSCE, TAK JAK INNE MIEJSCA NAZNACZONE HISTORIĄ, NIE ZASŁUGUJE NA TAKIE TRAKTOWANIE!!!

Wyjątkowość Puszczy Bolimowskiej(m.in. w kwestii trwania /zalegania na powierzchni i pod powierzchnią ziemi, pozostałości z przeszłości – niestety wystarczająco płytko, by mogły być stamtąd wyrwane, przez poszukiwaczy trofeów/ wiedzy/ emocji czy zarobku..) – jest bezdyskusyjna.

Tym bardziej martwi, że wyjątkowość tego obszaru przejawia się w wypowiedziach typu:

Dziś troszkę kopałem w puszczy koło miejscowości Samice. Niestety teren dość dokładnie przekopany. Znalazłem odłamki,łuski do mosina i bardzo zniszczoną menażkę. (…) Wcześniej kopałem koło miejscowości Mogiły i trochę lepiej – choć dołków po poszukiwaczach jest tam bardzo dużo…”

 –        problem kluczowy, choć nie jedyny, polega na tym, że te „dołki” trafiają w mogiły.

ROZKOPYWANE SĄ MIĘDZY INNYMI MOGIŁY LUDZKIE.

LUDZI TAKICH JAK MY. NIE BEZCZEŚĆMY ICH SZCZĄTKÓW.

NIE NISZCZMY I NIE POZWÓLMY NA NISZCZENIE DOWODÓW NA TO, JAKI BYŁ WIEK XX.

POZOSTAWMY JE TYM, KTÓRZY PRZYJDĄ TU PO NAS – I TEŻ BĘDĄ SIĘ ZMAGALI Z WYZWANIAMI WSPÓŁCZESNOŚCI, Z BOLESNYM DZIEDZICTWEM, (NIE) PAMIĘCIĄ I TRUDNĄ HISTORIĄ XX WIEKU, KTÓREJ KILKA ISTOTNYCH AKTÓW ROZEGRAŁO SIĘ WŁAŚNIE NAD RAWKĄ I BZURĄ.

Anna Zalewska

Leave a Reply

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.